sobota, 7 listopada 2009

I po basenie

Już po basenie, miło było ale się skończyło. Zostałem zaciągnięty do roboty, przez panią ratownik. O tuż uwierzcie lub nie ale myłem dziś basen. Ehh tak to jest jak człowiek ma dobre serce i zgadza się na czyn społeczny :D Ale pamiętajcie jak zobaczycie że to o koła basenu nie nie ma takiego nalotu (Nie wiem co to było glony czy inny shit, jak by nie było ciężko zmyć to dziadostwo:)) to moja zasługa. Jako że dzień nie nastraja optymistycznie, to zarzucę jeszcze piosenkę Within Temptation - Our Farewell z koncertu na którym dwie, moim zdaniem największe artystki śpiewają wspólnie. Tak wiec proszę państwa Sharon den Adel oraz Tarja Turunen wspólnie.



Zawsze gdy tego słucham przechodzą mnie dreszcze, a jeżeli muzyka wywołuje u mnie jakiekolwiek emocje to oznacza że jest dobra.

Pozdrawiam Janusz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz