

No i przy okazji nabyłem klucz do supportu gdyż, ponieważ coś mi trzeszczeć i strzelać napoczął :D. Według tego co mi powiedzieli w sklepie moim ulubionym sklepie "to się zdarza czasami przy nowych suportach".

Tak więc jak będzie ciepło to się zabiorę za wykręcenie wyczyszczenie i wsadzenie suportu jak należy. A potem odzieje mój pojazd w nowe oponki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz