poniedziałek, 24 stycznia 2011

Znowu to samo

Jedna szkoła się kończy następna zaczyna, tylko do cholery znów nie chcą otworzyć mojego kierunku. Kierunku rezerwowego który obrałem sobie jako alternatywę zamiast informatyki też nie chcą otworzyć. Kończą mi się pomysły, a technikiem weterynarii albo masażystą czy innym psychologiem nie bardzo chce zostać.
Studia raczej też odpadają, bo musiałbym jakieś egzaminy na wstępie pisać, czy inne coś, a znając życie nie zdam. Z resztą za głupi jestem na studia (i za mało piję :D)
Brakuje mi pomysłów.

4 komentarze:

  1. hehe to z tym piciem sie zgodze... ale te studia to bylby dobry pomysła a twoja główką to zdałbyś bez problemy...człowieku troche wiary w siebie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojj ty mnie jednak mało znasz :D Moja głowa a tym bardziej nerwy nie nadają się na studia :D

    OdpowiedzUsuń
  3. e tam gadanie nie chce Ci się i tyle :D ja trzy razy do matury podchodziłem co Ty na to ? a studia to był pryszcz bez większego wysiłku ukończyłem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fakt. Tak długo się już lenie, że aż strach zmieniać styl bycia i zabrać się za siebie.

    OdpowiedzUsuń