wtorek, 6 października 2009

Przerzutka tylnia funkiel nówka nie śmigana




Kolejna część mojego marzenia, 30 min z buta do Zabrza i tyle samo nazat, zaowocowało takim oto pięknym, nowym, pachnącym i lepiącym się od smaru nabytku. O dziwo nie wydałem tyle ile zamierzałem. Zobaczymy jak się będzie sprawowała, bo po raz pierwszy, mam przerzutkę z odwrotnym naciągiem sprężyny. Wstępnie ustawiłem ją bez kasety i trochę dziwnie jest 9 bieg i ramie przerzutki wychodzi trochę za bębenek kasety. Albo tak ma być, albo poprawimy zobaczymy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz