
Grypa czy inne takie coś mnie dopadło, gdzie się podziały te piękne słoneczne dni. Pozostało mi teraz tylko chorobę wyleżeć, patrząc na wciąż niedokończony rower, na którym pewnie w tym sezonie już nie pojeżdżę. eeeh gdzieś przeczytałem "Pieniądze szczęścia nie dają ale też nie przeszkadzają" A może ktoś mi za sponsoruje resztę części do roweru.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz