Musze przyznać że całkiem ładnie wyszło :D
A co do eneloopów dziś po raz drugi w swojej karierze powiedziały dość :D
Wystarczyła masa krytyczna a na niej koło 100 fotek i kilka filmów, następnego dnia aparat zrobił 20 fotek i film 20 minutowy na imprezie, a dziś aparat przekazałem w ręce siostry by uwieczniła me zmagania z pawilonem, i zaznaczyłem żeby pstrykała ile wlezie na kartę albo do wyczerpania akumulatorów, to drugie padło jako pierwsze . Siostra zrobiła w sumie 332 zdjęcia po czym aparat kazał wymienić baterie.
Tak więc muszę przyznać że enelopy są warte swojej ceny i wytrzymują dużo więcej niż wszystkie akumulatory jakie miałem do tej pory teraz zastanawiam się nad kupnem kolejnych 7 eneloopów do oświetlenia roweru.
Muszę przyznać, że Twoja siostra zrobiła kilka nawet ciekawych zdjęć ;)
OdpowiedzUsuńmmmm a te zwinne paluszki heh;)
OdpowiedzUsuń