poniedziałek, 16 listopada 2009

Ciekawy dzień

Mój dzisiejszy dzień rozpoczął się od konserwacji napędu i przejażdżki na Rokitnice, odebrać od znajomych pudełko na dysk. Przejażdżka zeszła mi szybko, 15 min w jedną stronę czyli szybciej niż czekanie na przyjazd autobusu, i tłoczenie się w tłumie. Następnie kolejna część konserwacji roweru, i poszedłem do szkoły. W szkole czas upłynął mi bardzo przyjemnie. Zgłębiałem tajniki Joomli po próbie rozgryzienia programu zabrałem uszkodzony dysk ze szkoły do pudełka po które jechałem z rana. Wracając do domu postanowiłem zrobić parę fotek kościoła św. Wawrzyńca. Oto i efekt sesji.





I jeszcze takie małe foto po retuszu w programie picasa:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz